Typ tekstu: Książka
Autor: Przybylska Ewa
Tytuł: Dotyk motyla
Rok wydania: 1995
Rok powstania: 1994
twarzy i oczy wyżła, któremu się zdaje, że wszedł na ślad.
- Ma kłopoty rodzinne. To się zdarza, prawda? Słyszałeś już o czymś takim?
- To są tylko jej kłopoty. Nie rodzinne. I ty wiesz, o co chodzi.
Milczałam, podczas gdy on przybił mnie tymi swymi nachalnymi oczami do ściany i nie zamierzał uwolnić.
- Mój ojciec zna jej rodziców - rzekł.
- Czy jest ktoś, kogo twój ojciec nie zna? - odrzuciłam szorstko. Uchyliłam się spod jego rąk i poszłam w głąb korytarza.

Drzwi otworzyła siostra Jany. Była od niej o dwa lata młodsza, lecz równie wyrośnięta i tęgawa. Miała też tę samą łagodną twarz z
twarzy i oczy wyżła, któremu się zdaje, że wszedł na ślad.<br>- Ma kłopoty rodzinne. To się zdarza, prawda? Słyszałeś już o czymś takim?<br>- To są tylko jej kłopoty. Nie rodzinne. I ty wiesz, o co chodzi.<br>Milczałam, podczas gdy on przybił mnie tymi swymi nachalnymi oczami do ściany i nie zamierzał uwolnić.<br>- Mój ojciec zna jej rodziców - rzekł.<br>- Czy jest ktoś, kogo twój ojciec nie zna? - odrzuciłam szorstko. Uchyliłam się spod jego rąk i poszłam w głąb korytarza.<br><br>Drzwi otworzyła siostra Jany. Była od niej o dwa lata młodsza, lecz równie wyrośnięta i tęgawa. Miała też tę samą łagodną twarz z
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego