woli zwierzać się przyjaciołom. W tym przypadku nie jest to, modna ostatnio, deklaracja bez pokrycia, a prawdziwa, wrodzona skromność i świadomy wybór.<br>- Powodem tego, że tak mało można o mnie przeczytać, jest po prostu to, że chcę, aby tak było - mówi w jednym z wywiadów. - Popularność, sława i całe to zamieszanie po wydaniu mojej pierwszej płyty były dla mnie takim dramatem, że chciałam przestać śpiewać. Gdyby nie zespół - zrobiłabym to z pewnością. Nie chciałam sławy. Boję się pierwszych stron gazet. Nie lubię całego tego systemu brukowców, paparazzich, którzy czekają tylko na jakiś twój błąd, by móc wytknąć go i samemu poczuć