Typ tekstu: Blog
Autor: Magda
Tytuł: lalka-magda
Rok: 2003
potem skaczę na GG i odczytuję zostawione pod mą nieobecność wiadomości. Na nic nie odpisuję. Przecież nie mam teraz czasu. Zwalniam komputer, by mąż przeprowadził tę samą gehennę, z tym, że on to najpierw na Kazę wchodzi. Biegnę do swojego pokoju i włączam telefon, a zanim ten znajdzie sieć, to zamykam się w łazience. Tak, tak, dopiero teraz czas na poranną toaletę. Powinnam się chyba zapisać do klubu uzależnień komputerowych. Tego co robię za zamkniętymi drzwiami, to chyba nie muszę pisać. Po tych wszystkich zabiegach pielęgnacyjnych kolej na powrót do pokoju. Teraz czas na odczytywanie sms-ów i sprawdzenie poczty głosowej. Tu
potem skaczę na <orig>GG</> i odczytuję zostawione pod mą nieobecność wiadomości. Na nic nie odpisuję. Przecież nie mam teraz czasu. Zwalniam komputer, by mąż przeprowadził tę samą gehennę, z tym, że on to najpierw na Kazę wchodzi. Biegnę do swojego pokoju i włączam telefon, a zanim ten znajdzie sieć, to zamykam się w łazience. Tak, tak, dopiero teraz czas na poranną toaletę. Powinnam się chyba zapisać do klubu uzależnień komputerowych. Tego co robię za zamkniętymi drzwiami, to chyba nie muszę pisać. Po tych wszystkich zabiegach pielęgnacyjnych kolej na powrót do pokoju. Teraz czas na odczytywanie sms-ów i sprawdzenie poczty głosowej. Tu
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego