Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Kultura
Nr: 400-401
Miejsce wydania: Paryż
Rok: 1981
jego tchórzostwo, wygodnictwo, brak rozeznania warunków międzynarodowych, w których żyje, by w konkluzji apelować do Amerykanów, by się ocknęli i spojrzeli w oczy niewesołej rzeczywistości. Czytając Nixona, odnosi się wrażenie, że dla ex-Prezydenta koniecznym i wystarczającym warunkiem przełomu jest amerykańska samowiedza o ich stanie. Postawa taka jest dla mnie zanadto ahistoryczna, bo przecież to, że naród amerykański, a z nim inne zachodnioeuropejskie wraz z japońskim stały się akurat takie i to teraz, musi mieć swoje głębsze przyczyny. Mało co jest darem lub przekleństwem niebios. Więcej tych spraw jest następstwem sposobu bytowania.
Myślę, że podobnej niefrasobliwości dopuścił się w swojej książce
jego tchórzostwo, wygodnictwo, brak rozeznania warunków międzynarodowych, w których żyje, by w konkluzji apelować do Amerykanów, by się ocknęli i spojrzeli w oczy niewesołej rzeczywistości. Czytając Nixona, odnosi się wrażenie, że dla ex-Prezydenta koniecznym i wystarczającym warunkiem przełomu jest amerykańska samowiedza o ich stanie. Postawa taka jest dla mnie zanadto ahistoryczna, bo przecież to, że naród amerykański, a z nim inne zachodnioeuropejskie wraz z japońskim stały się akurat takie i to teraz, musi mieć swoje głębsze przyczyny. Mało co jest darem lub przekleństwem niebios. Więcej tych spraw jest następstwem sposobu bytowania.<br>Myślę, że podobnej niefrasobliwości dopuścił się w swojej książce
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego