Typ tekstu: Książka
Autor: Szklarski Alfred
Tytuł: Tomek w krainie kangurów
Rok wydania: 1995
Rok powstania: 1957
Tomek
mówił nam o swoich planach, wydaje mi się argumentem, który powinien
panią przekonać, że lepiej i nawet... bezpieczniej będzie przyjąć
propozycję ojca.
Ciotka Janina zasłoniła twarz rękoma. Milczący dotąd wuj Antoni
podniósł się z krzesła i podszedł do chłopca.
- Tomku, chcemy cię o coś zapytać, lecz zastanów się dobrze, zanim
odpowiesz. Jak słyszałeś, ojciec twój nie może powrócić do kraju, gdyż
naraziłby się na przykrości. Tęskni jednak za tobą i chciałby cię mieć
przy sobie. My znów nie mniej cię kochamy; wychowaliśmy cię na równi z
własnymi dziećmi... Trudno nam się dzisiaj pogodzić z myślą, że masz
odjechać od nas
Tomek<br>mówił nam o swoich planach, wydaje mi się argumentem, który powinien<br>panią przekonać, że lepiej i nawet... bezpieczniej będzie przyjąć<br>propozycję ojca.<br> Ciotka Janina zasłoniła twarz rękoma. Milczący dotąd wuj Antoni<br>podniósł się z krzesła i podszedł do chłopca.<br> - Tomku, chcemy cię o coś zapytać, lecz zastanów się dobrze, zanim<br>odpowiesz. Jak słyszałeś, ojciec twój nie może powrócić do kraju, gdyż<br>naraziłby się na przykrości. Tęskni jednak za tobą i chciałby cię mieć<br>przy sobie. My znów nie mniej cię kochamy; wychowaliśmy cię na równi z<br>własnymi dziećmi... Trudno nam się dzisiaj pogodzić z myślą, że masz<br>odjechać od nas
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego