Typ tekstu: Książka
Autor: Dygat Stanisław
Tytuł: Jezioro Bodeńskie
Rok wydania: 1995
Rok powstania: 1946
Roku. Zaczęło mi się wszystko plątać: nogi, słowa i myśli. Zapadałem w jakąś toń szklącą się i mieniącą twarzami, kolorami, światłami i rozmazanymi dźwiękami skocznej muzyki. Poczułem, że uniosły mnie duchy-anioły szepcząc ze sobą cicho i troskliwie. Ułożyły na kanapie i przykryły pledem. Nie byłem zupełnie pewien swego istnienia, zapadałem w zamazaną toń coraz głębiej i tylko powtarzałem sobie: - Świat jest chaosem, świat jest chaosem, wszystko zależy od naszego wewnętrznego tempa, tempa, tempa. Zdarzenia są tylko zwolnieniem tempa, tempa, tempa. Świat jest chaosem, wszystko jest chaosem, kolorowym, krzykliwym, tęczowym, wszystko jest gładką jednością tęczowego chaosu. Zdarzenia to tylko nienaturalne szczeliny
Roku. Zaczęło mi się wszystko plątać: nogi, słowa i myśli. Zapadałem w jakąś toń szklącą się i mieniącą twarzami, kolorami, światłami i rozmazanymi dźwiękami skocznej muzyki. Poczułem, że uniosły mnie duchy-anioły szepcząc ze sobą cicho i troskliwie. Ułożyły na kanapie i przykryły pledem. Nie byłem zupełnie pewien swego istnienia, zapadałem w zamazaną toń coraz głębiej i tylko powtarzałem sobie: - Świat jest chaosem, świat jest chaosem, wszystko zależy od naszego wewnętrznego tempa, tempa, tempa. Zdarzenia są tylko zwolnieniem tempa, tempa, tempa. Świat jest chaosem, wszystko jest chaosem, kolorowym, krzykliwym, tęczowym, wszystko jest gładką jednością tęczowego chaosu. Zdarzenia to tylko nienaturalne szczeliny
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego