Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Fronda
Nr: 8
Miejsce wydania: Warszawa
Rok: 1998
wielu z nich to pozerzy i kabotyni, "salonowi rewolucjoniści", którzy z gębą pełną rewolucyjnych frazesów budują sobie wygodne szczurze nory w kloace systemu. Zobaczyłaś, jak inni, udając ślepców, wielbią NRD i kroczą po linii oportunistów z partii komunistycznej. I zobaczyłaś jeszcze jak dziesiątki innych towarzyszy marnuje czas, energię i młodzieńczy zapał na niekończących się dyskusjach, jałowych sporach, teoretycznych rozważaniach i ideologicznych kłótniach.

A system trwał i wcale nie rozsypywał się pod salwami słów, nie drżał w posadach od gromkich sloganów wykrzykiwanych podczas demonstracji...

Zrozumiałaś, że słowa nie poparte czynem są tylko pustymi frazesami.

I dlatego wzięłaś w obronę na łamach "Konkretu
wielu z nich to pozerzy i kabotyni, "salonowi rewolucjoniści", którzy z gębą pełną rewolucyjnych frazesów budują sobie wygodne szczurze nory w kloace systemu. Zobaczyłaś, jak inni, udając ślepców, wielbią NRD i kroczą po linii oportunistów z partii komunistycznej. I zobaczyłaś jeszcze jak dziesiątki innych towarzyszy marnuje czas, energię i młodzieńczy zapał na niekończących się dyskusjach, jałowych sporach, teoretycznych rozważaniach i ideologicznych kłótniach.<br><br> A system trwał i wcale nie rozsypywał się pod salwami słów, nie drżał w posadach od gromkich sloganów wykrzykiwanych podczas demonstracji...<br><br> Zrozumiałaś, że słowa nie poparte czynem są tylko pustymi frazesami.<br><br> I dlatego wzięłaś w obronę na łamach "Konkretu
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego