takie, typowo całe z drzewa, nie z żadnej tam płyty...<br><gap><br><who1>... tymi tego, nie, to lakierowane, jakieś tego, jeszcze na stary styl, mówię, to tego, niech <gap> <pause> To nauczyły się, cholery, otwierać <pause> Normalnie otwierały ten chlebak, <unclear>zatrzas</> taki na zatrzask był ten, ten...</><br><who2>Tak <pause></><br><who1>...to nauczyły się to otwierać <pause> To normalne pudełko zapałek i pod to na siłę wciskałem, żeby nie... no bo już chleb do wyrzucenia, no bo widziałem, że ruszany, że tego <pause> Nie zeżarły, tylko tak, wiesz, tylko tak a to pomemłały, po tego, nie <pause> To tak te zapałki to się to chyba ze cztery dni był spokój <pause> Nauczyły się te