Typ tekstu: Książka
Autor: Jagiełło Michał
Tytuł: Wołanie w górach
Rok: 1999
jego zwłok. Nawet i ta smutna powinność nie zawsze może być wypełniona do końca. W takich przypadkach pozostaje otwarta kwestia, czy szukano tam gdzie trzeba, czy szukano tak jak trzeba, czy rzeczywiście zrobiono wszystko, aby odnaleźć. Dla kogoś niezbyt dobrze obeznanego z górami trudne to do zrozumienia - człowiek to nie zapałka zgubiona w bujnej trawie... Jednak sytuacja ratowników w wyprawach poszukiwawczych jest bardzo skomplikowana. Nigdy bowiem nie można powiedzieć, że spenetrowano wszystkie górskie zakątki i zakamarki. Można chodzić w pobliżu poszukiwanego i nie wiedzieć o tym. Chciałbym przedstawić właśnie taką sytuację, przypadek nie wyjaśniony do dnia dzisiejszego. Posłużę się zapisem sporządzonym
jego zwłok. Nawet i ta smutna powinność nie zawsze może być wypełniona do końca. W takich przypadkach pozostaje otwarta kwestia, czy szukano tam gdzie trzeba, czy szukano tak jak trzeba, czy rzeczywiście zrobiono wszystko, aby odnaleźć. Dla kogoś niezbyt dobrze obeznanego z górami trudne to do zrozumienia - człowiek to nie zapałka zgubiona w bujnej trawie... Jednak sytuacja ratowników w wyprawach poszukiwawczych jest bardzo skomplikowana. Nigdy bowiem nie można powiedzieć, że spenetrowano wszystkie górskie zakątki i zakamarki. Można chodzić w pobliżu poszukiwanego i nie wiedzieć o tym. Chciałbym przedstawić właśnie taką sytuację, przypadek nie wyjaśniony do dnia dzisiejszego. Posłużę się zapisem sporządzonym
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego