Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Fakt
Nr: 01.04 (3)
Miejsce wydania: Warszawa
Rok: 2004
także ich ojca Władysława Golloba, którego niektórzy prezesi nie chcieliby widzieć u siebie za żadne skarby świata.
Tomasz Gollob zapowiada, że będzie pomagał bydgoskiej drużynie i nigdy o niej nie zapomni.
- Pomagałem Polonii jak mogłem. Do samego końca wahałem się, co mam zrobić. Uwierzcie mi, że z bólem serca odchodzę - zapewnia nas żużlowiec.
Działacze Polonii kurtuazyjnie już zapowiedzieli, że zawodnik będzie mógł trenować na stadionie przy ulicy Sportowej.
Słynni bracia już raz odeszli razem z Polonii Bydgoszcz. W 1989 roku przeszli do Wybrzeża Gdańsk. Papa Gollob uznał wtedy, że nie mogą być w cieniu ówczesnej gwiazdy Polonii Ryszarda Dołomisiewicza. Kiedy przyjechali
także ich ojca Władysława Golloba, którego niektórzy prezesi nie chcieliby widzieć u siebie za żadne skarby świata.<br>Tomasz Gollob zapowiada, że będzie pomagał bydgoskiej drużynie i nigdy o niej nie zapomni.<br>&lt;q&gt;- Pomagałem Polonii jak mogłem. Do samego końca wahałem się, co mam zrobić. Uwierzcie mi, że z bólem serca odchodzę&lt;/&gt; - zapewnia nas żużlowiec.<br>Działacze Polonii kurtuazyjnie już zapowiedzieli, że zawodnik będzie mógł trenować na stadionie przy ulicy Sportowej.<br>Słynni bracia już raz odeszli razem z Polonii Bydgoszcz. W 1989 roku przeszli do Wybrzeża Gdańsk. Papa Gollob uznał wtedy, że nie mogą być w cieniu ówczesnej gwiazdy Polonii Ryszarda Dołomisiewicza. Kiedy przyjechali
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego