Jeśli o nie chodzi, to jestem zwolennikiem dokończenia już rozpoczętych inwestycji i przeprowadzenia najpilniejszych remontów. W obecnej chwili nie jesteśmy w stanie rozpoczynać nowych budów, dalej zadłużać UZ, bo wykończą nas odsetki bankowe i może ucierpieć na tym proces kształcenia i rozwój naukowy. Znajdujemy się naprawdę w trudnej sytuacji, ale zapewniam, że mam kilka pomysłów, dla których będę chciał uzyskać akceptację senatu uczelni. Widzę potrzebę budowy biblioteki uniwersyteckiej , ale to gdzieś dopiero za cztery-pięć lat, po uporządkowaniu kilku obecnych kwestii.&lt;/&gt;<br>&lt;who1&gt;- Jakich zmian można się jeszcze spodziewać?&lt;/&gt; <br>&lt;who3&gt;- Nie przewiduję poważniejszych zmian i ograniczeń w organizacyjnym funkcjonowaniu uniwersytetu. Nowe prawo o szkolnictwie