Typ tekstu: Książka
Autor: Chmielewska Joanna
Tytuł: Lesio
Rok wydania: 2004
Rok powstania: 1973
planszy jednego wnętrza odkleiła się cała ściana, wyłożona klinkierem. O wpół do jedenastej ktoś podpalił papierosem ostatnie strony opisu technicznego, starannie wypieszczonego przez panią Matyldę. O jedenastej przy pakowaniu makiety oderwał się komin kotłowni. O jedenastej trzydzieści cały zespół popadł w stan gigantycznej histerii, ponieważ w samochodzie Włodka-elektryka wysiadł zapłon, a był to właśnie pojazd przeznaczony do przewiezienia całego bagażu do ekspedycji na Dworcu Głównym. Samochód kierownika pracowni nie wystarczał, skrzynię z makietą bowiem dawało się wepchnąć tylko do wartburga-combi, należącego do Włodka. Poszukiwania taksówki bagażowej o tej porze nie zdałyby się na nic, taksówki bowiem nie jeżdżą filantropijnie
planszy jednego wnętrza odkleiła się cała ściana, wyłożona klinkierem. O wpół do jedenastej ktoś podpalił papierosem ostatnie strony opisu technicznego, starannie wypieszczonego przez panią Matyldę. O jedenastej przy pakowaniu makiety oderwał się komin kotłowni. O jedenastej trzydzieści cały zespół popadł w stan gigantycznej histerii, ponieważ w samochodzie Włodka-elektryka wysiadł zapłon, a był to właśnie pojazd przeznaczony do przewiezienia całego bagażu do ekspedycji na Dworcu Głównym. Samochód kierownika pracowni nie wystarczał, skrzynię z makietą bowiem dawało się wepchnąć tylko do wartburga-combi, należącego do Włodka. Poszukiwania taksówki bagażowej o tej porze nie zdałyby się na nic, taksówki bowiem nie jeżdżą filantropijnie
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego