Typ tekstu: Książka
Autor: Marek Krajewski
Tytuł: Koniec świata w Breslau
Rok: 2003
Jak długo panna Lebetseyder miałaby pracować w tajnym kasynie? - Knüfer ponowił pytanie.
- Obligatoryjnie dwa miesiące. Przedłużenie jest dobrowolnym wyborem naszej blond Wenus.
- Kiedy odbędzie się gra?
- Jutro o północy. Szef chce powiadomić kilku zaprzyjaźnionych z nim dziennikarzy i klientów nieoficjalnego kasyna, którzy chętnie obejrzą nowy towar. Myślę, że pana też zaprosi, po tym jak wygrał pan na moim stole sporo forsy.
- Nie bierze pan pod uwagę jeszcze jednego - Knüfer starał się ukryć drżenie rąk, kiedy wychylał gorące wino pachnące goździkami i cynamonem - że ta panna może się nie zgodzić. I że von Finckl nie musi wcale przegrać.
- Nie sądzę - odparł Richter
Jak długo panna Lebetseyder miałaby pracować w tajnym kasynie? - Knüfer ponowił pytanie.<br>- Obligatoryjnie dwa miesiące. Przedłużenie jest dobrowolnym wyborem naszej blond Wenus.<br>- Kiedy odbędzie się gra?<br>- Jutro o północy. Szef chce powiadomić kilku zaprzyjaźnionych z nim dziennikarzy i klientów nieoficjalnego kasyna, którzy chętnie obejrzą nowy towar. Myślę, że pana też zaprosi, po tym jak wygrał pan na moim stole sporo forsy.<br>- Nie bierze pan pod uwagę jeszcze jednego - Knüfer starał się ukryć drżenie rąk, kiedy wychylał gorące wino pachnące goździkami i cynamonem - że ta panna może się nie zgodzić. I że von Finckl nie musi wcale przegrać.<br>- Nie sądzę - odparł Richter
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego