Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Polityka
Nr: 02.05 (5)
Miejsce wydania: Warszawa
Rok: 2005
I to jest bodaj najdziwniejsza ich cecha. Są zmęczeni i prędzej czy później dostają wrzodów, wieńcówki, grożą im zawały, udary i ogólna wrakowatość. Nie są szczęśliwi, niszczą zwykle przy okazji swoje życie towarzyskie i uczuciowe. Zygmunt Freud zapytany, co jest warunkiem zdrowia psychicznego, powiedział: miłość i praca. Pracoholicy miłość także zaprzepaszczają dla pracy.

Przychodzi żona do lekarza

Rodzina jest początkowo zachwycona. Robię to dla was, mówi pracoholik. - Później - tłumaczy Lidia Mieścicka - żona godzi się stopniowo z coraz dłuższymi nieobecnościami męża. Uczestniczy czasem w spotkaniach i wyjazdach organizowanych przez jego firmę. Ale jej obecność zaczyna mu przeszkadzać, podobnie jak alkoholikowi niepijąca żona
I to jest bodaj najdziwniejsza ich cecha. Są zmęczeni i prędzej czy później dostają wrzodów, wieńcówki, grożą im zawały, udary i ogólna &lt;orig&gt;wrakowatość&lt;/&gt;. Nie są szczęśliwi, niszczą zwykle przy okazji swoje życie towarzyskie i uczuciowe. Zygmunt Freud zapytany, co jest warunkiem zdrowia psychicznego, powiedział: miłość i praca. Pracoholicy miłość także zaprzepaszczają dla pracy.<br><br>&lt;tit&gt;Przychodzi żona do lekarza&lt;/&gt;<br><br>Rodzina jest początkowo zachwycona. Robię to dla was, mówi pracoholik. - Później - tłumaczy Lidia Mieścicka - żona godzi się stopniowo z coraz dłuższymi nieobecnościami męża. Uczestniczy czasem w spotkaniach i wyjazdach organizowanych przez jego firmę. Ale jej obecność zaczyna mu przeszkadzać, podobnie jak alkoholikowi niepijąca żona
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego