Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Detektyw
Nr: 4(152)
Miejsce wydania: Warszawa
Rok: 1999
czystości i artykuły gospodarstwa domowego. Postawił dom w nowej dzielnicy w L., gdzie budowali się nowobogaccy i począł wieść układne życie człowieka, który ciężko i uczciwie pracuje.
Taką też miał Walerian G. opinię w środowisku. Nie pchał się w ryzykowne przedsięwzięcia i unikał kontaktów z ludźmi, którzy nie wiadomo jak zarabiali pieniądze.

Znajoma nieznajoma

Beata W. również miała za sobą pracę w Niemczech. Kiedy miała niecałe siedemnaście lat, uciekła z domu dziecka i udało się jej przedostać do Niemiec. Jak zeznała później w śledztwie, błąkała się przez parę dni po Mazurach, aż poznała dwóch niemieckich turystów, którzy pływali jachtem po Wielkich
czystości i artykuły gospodarstwa domowego. Postawił dom w nowej dzielnicy w L., gdzie budowali się nowobogaccy i począł wieść układne życie człowieka, który ciężko i uczciwie pracuje.<br>Taką też miał Walerian G. opinię w środowisku. Nie pchał się w ryzykowne przedsięwzięcia i unikał kontaktów z ludźmi, którzy nie wiadomo jak zarabiali pieniądze.<br><br>&lt;tit&gt;Znajoma nieznajoma&lt;/&gt;<br><br>Beata W. również miała za sobą pracę w Niemczech. Kiedy miała niecałe siedemnaście lat, uciekła z domu dziecka i udało się jej przedostać do Niemiec. Jak zeznała później w śledztwie, błąkała się przez parę dni po Mazurach, aż poznała dwóch niemieckich turystów, którzy pływali jachtem po Wielkich
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego