Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Tygodnik Podhalański
Nr: 29
Miejsce wydania: Zakopane
Rok: 1999
terapeuty p. Tadeusza Waradzyna.
Zazdrościmy p. Waradzynowi, że jako "przypadek beznadziejny" spotkał na swej drodze wspaniałego psychologa p. Jana Palucha, o którym my też wiele słyszeliśmy (korzystaliśmy z jego wskazówek na spotkaniach terapeutycznych i leczeniu). Wielu z nas, którzy skorzystali z Jego mądrości, trwa do dziś w trzeźwości.
Dziwi nas zarazem, że p. Waradzyn, jako niegdyś "przypadek beznadziejny", tak łatwo i po pierwszym spotkaniu z osobą uzależnioną, przekreśla możliwość jej uratowania, często z kpiną: cyt.: "Pan wierzy, że on przestanie pić?", lub "To człowiek stracony" itp., "To sprawa dla prokuratora, a nie dla Poradni".
Pacjent, po wypełnieniu tzw. "paktu z terapeutą
terapeuty p. Tadeusza Waradzyna.<br>Zazdrościmy p. Waradzynowi, że jako "przypadek beznadziejny" spotkał na swej drodze wspaniałego psychologa p. Jana Palucha, o którym my też wiele słyszeliśmy (korzystaliśmy z jego wskazówek na spotkaniach terapeutycznych i leczeniu). Wielu z nas, którzy skorzystali z Jego mądrości, trwa do dziś w trzeźwości.<br>Dziwi nas zarazem, że p. Waradzyn, jako niegdyś "przypadek beznadziejny", tak łatwo i po pierwszym spotkaniu z osobą uzależnioną, przekreśla możliwość jej uratowania, często z kpiną: cyt.: "Pan wierzy, że on przestanie pić?", lub "To człowiek stracony" itp., "To sprawa dla prokuratora, a nie dla Poradni".<br>Pacjent, po wypełnieniu tzw. "paktu z terapeutą
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego