Typ tekstu: Książka
Autor: Kwiatkowski Tadeusz
Tytuł: Panopticum
Rok: 1995
poetów.
Zygmunt wiedział o wszystkim, co działo się na Krupniczej 22. Chciaż byłem długoletnim sekretarzem Oddziału i przez moje ręce przechodziły niezliczone ilości spraw dotyczących kolegów, ich kłopotów, ani w jednej dziesiątej nie miałem tych wiadomości co Zygmunt. Ponieważ był w dobrej komitywie z dozorczynią i panią Lolą, sprzątaczką, a zarazem gońcem Oddziału, dowiadywał się od nich, co działo się w poszczególnych mieszkaniach, nawet jeśli te plotki dotyczyły spraw intymnych.
Był jednak dyskretny i nie rozgadywał innym, jak się przedstawia prywatne życie literatów. Czasem brał mnie na bok i ściszonym głosem wyjawiał jakąś tajemnicę, o której szeptano w kamienicy. Nigdy nie
poetów.<br>Zygmunt wiedział o wszystkim, co działo się na Krupniczej 22. Chciaż byłem długoletnim sekretarzem Oddziału i przez moje ręce przechodziły niezliczone ilości spraw dotyczących kolegów, ich kłopotów, ani w jednej dziesiątej nie miałem tych wiadomości co Zygmunt. Ponieważ był w dobrej komitywie z dozorczynią i panią Lolą, sprzątaczką, a zarazem gońcem Oddziału, dowiadywał się od nich, co działo się w poszczególnych mieszkaniach, nawet jeśli te plotki dotyczyły spraw intymnych.<br>Był jednak dyskretny i nie rozgadywał innym, jak się przedstawia prywatne życie literatów. Czasem brał mnie na bok i ściszonym głosem wyjawiał jakąś tajemnicę, o której szeptano w kamienicy. Nigdy nie
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego