Typ tekstu: Książka
Autor: Zięba Maciej
Tytuł: Po szkodzie? Przed szkodą?
Rok: 1997
bardziej szkodliwego nad usprawiedliwienie, że to "oni" są winni i na
"nich" spoczywa wyłączna odpowiedzialność za uchwalenie prawa do
"aborcji na życzenie" (zauważmy też, że zwolennicy nowelizacji, pełni
obrzydzenia dla "obłudy" określeń poprzedniej ustawy, obecnie jakby nie
dostrzegali hipokryzji nic nie znaczących formuł o "ciężkich warunkach"
i "trudnej sytuacji"). Pamiętajmy zarazem, że to jednak MY nie
zdołaliśmy ludzi przekonać do poszanowania życia. To niektórzy spośród
NAS zgrzeszyli biernością, a inni naiwną argumentacją lub, co gorsza,
nadmierną agresją zrazili wiele osób i dali do ręki atuty zwolennikom
aborcji. Niestety, to MY nie zdołaliśmy przekonująco ukazać strasznych
etycznych i społecznych skutków takiej ustawy
bardziej szkodliwego nad usprawiedliwienie, że to "oni" są winni i na<br>"nich" spoczywa wyłączna odpowiedzialność za uchwalenie prawa do<br>"aborcji na życzenie" (zauważmy też, że zwolennicy nowelizacji, pełni<br>obrzydzenia dla "obłudy" określeń poprzedniej ustawy, obecnie jakby nie<br>dostrzegali hipokryzji nic nie znaczących formuł o "ciężkich warunkach"<br>i "trudnej sytuacji"). Pamiętajmy zarazem, że to jednak MY nie<br>zdołaliśmy ludzi przekonać do poszanowania życia. To niektórzy spośród<br>NAS zgrzeszyli biernością, a inni naiwną argumentacją lub, co gorsza,<br>nadmierną agresją zrazili wiele osób i dali do ręki atuty zwolennikom<br>aborcji. Niestety, to MY nie zdołaliśmy przekonująco ukazać strasznych<br>etycznych i społecznych skutków takiej ustawy
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego