dotychczasowym, wymrze całkowicie, zanim uda się unieszkodliwić epidemię. Jest to jednak ostatecznie też tylko hipoteza, równie możliwa, jak i hipoteza przeciwna. Winniśmy brać ją pod uwagę, lecz nie wolno nam podnosić jej do znaczenia pewnika. Dziesiątki i setki uczonych i lekarzy za kordonem pracują nie pokładając rąk nad zwalczeniem śmiercionośnego zarazka; nikt nie może zaręczyć, że im się to nie uda - nie dziś, to jutro <page nr=163>.<br>W każdym bądź razie niepodobna zaprzeczyć, że wypadki, których jesteśmy świadkami, są ze wszech miar symptomatyczne i pouczające. Przy próbie ponownego zagospodarowania się w tej zmniejszonej skali - pozwoli pan, że użyję pańskiego wyrażenia demokracja nasza istotnie