Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Kultura
Nr: 400-401
Miejsce wydania: Paryż
Rok: 1981
wałach Jasnej Góry. Klasztor oblężony, trawa zdeptana. Z ołtarza śpiewy koncelebrantów i nagłośniony tenor Prymasa. Poniżej terasami kramy, garkuchnie, wysadzanie dzieci, mycia, wróżby cyganek, proroctwa Królowej Saby... Na dzwonek Podniesienia - ogólne pochylenie tego ludzkiego mrowia. Widzę zatrzymany w drodze do ust widelec z parującym kartoflem, schabowym i ogórkiem małosolnym.
Mamy zarezerwowane miejscówki w popołudniowym gliwickim Chemiku. Ktoś rozdaje po 50 zł, które zostały z rozliczenia: "Smacznego w wagonach WARS!". Kelner w białym kitlu roznosi po przedziałach kawę z zeschłym keksem, jak za dawnych dobrych lat. Głupie zdziwienie, że to, cośmy wykonywali w mozole przez dziewięć dni, robimy teraz bezboleśnie w trzy
wałach Jasnej Góry. Klasztor oblężony, trawa zdeptana. Z ołtarza śpiewy koncelebrantów i nagłośniony tenor Prymasa. Poniżej terasami kramy, garkuchnie, wysadzanie dzieci, mycia, wróżby cyganek, proroctwa Królowej Saby... Na dzwonek Podniesienia - ogólne pochylenie tego ludzkiego mrowia. Widzę zatrzymany w drodze do ust widelec z parującym kartoflem, schabowym i ogórkiem małosolnym.<br>Mamy zarezerwowane miejscówki w popołudniowym gliwickim Chemiku. Ktoś rozdaje po 50 zł, które zostały z rozliczenia: "Smacznego w wagonach WARS!". Kelner w białym kitlu roznosi po przedziałach kawę z zeschłym keksem, jak za dawnych dobrych lat. Głupie zdziwienie, że to, cośmy wykonywali w mozole &lt;page nr=58&gt; przez dziewięć dni, robimy teraz bezboleśnie w trzy
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego