Typ tekstu: Rozmowa bezpośrednia
Tytuł: Rozmowa o lekarzu,o komputerach,o samochodach,o dzieciach
Rok powstania: 2000
Tytuł: Rozmowa o lekarzu,o komputerach,o samochodach,o dzieciach
Rok powstania: 2000
palcem nie obciąć, no.
Nie wiem, jak mi ta pani dała to dzieciątko do trzymania, tak się uparła...
Ja wczoraj do Krzysia mówię, bo zdjęcie robiłam jemu, ja mówię, weźmiesz ją, czy mówię czy, on mówi, ja się boję, ja mówię ty żartujesz, ja mówię naprawdę się boisz, czy ty żarty sobie robisz, no, ale położyłam mu i tego i wziął, no, to zrobiłam mu zdjęcie...
No, wiesz, poruszysz tym, to chrupnie jakaś kosteczka, to przecież kosteczek nie ma, tylko chrząsteczki, no, i krzywdę na całe życie, bo to wiesz, jak wykształcony ten kościec, to wszystko to nie jest taki problem
Nie wiem, jak mi ta pani dała to dzieciątko do trzymania, tak się uparła...
Ja wczoraj do Krzysia mówię, bo zdjęcie robiłam jemu, ja mówię, weźmiesz ją, czy mówię czy, on mówi, ja się boję, ja mówię ty żartujesz, ja mówię naprawdę się boisz, czy ty żarty sobie robisz, no, ale położyłam mu i tego i wziął, no, to zrobiłam mu zdjęcie...
No, wiesz, poruszysz tym, to chrupnie jakaś kosteczka, to przecież kosteczek nie ma, tylko chrząsteczki, no, i krzywdę na całe życie, bo to wiesz, jak wykształcony ten kościec, to wszystko to nie jest taki problem
palcem nie obciąć, no.</><br><who1>Nie wiem, jak mi ta pani dała to dzieciątko do trzymania, tak się uparła</>...<br><gap> <who3>Ja wczoraj do Krzysia mówię, bo zdjęcie robiłam jemu, ja mówię, weźmiesz ją, czy mówię czy, on mówi, ja się boję, ja mówię ty żartujesz, ja mówię naprawdę się boisz, czy ty żarty sobie robisz, no, ale położyłam mu i tego i wziął, no, to zrobiłam mu zdjęcie</>...<br><who1>No, wiesz, poruszysz tym, to chrupnie jakaś kosteczka, to przecież kosteczek nie ma, tylko chrząsteczki, no, i krzywdę na całe życie, bo to wiesz, jak wykształcony ten kościec, to wszystko to nie jest taki problem
