Typ tekstu: Książka
Autor: Praszyński Roman
Tytuł: Jajojad
Rok: 1997
bliscy mu ludzie krzywdzą się tak okropnie. Jedyną czułą dla niego istotą była siostra, Renia.
"Siostrzyczko - westchnął, wpatrzony w martwy budynek Stadtheater po drugiej stronie ulicy. - Gdybyś żyła, moja historia nie przypominałaby wiadra z pomyjami".
Zobaczył cień ludzkiej sylwetki na murze. Ścisnęło go w dołku. Złudzeniem pamięci dostrzegł w nim zarys ciała swej ukochanej siostry. Wychylił się przez okno. Do hotelu wchodziła szczupła kobieta o rudych włosach. Aż westchnął, tak była podobna.
Odwrócił się i podszedł do stołu, gdzie stała butelka z resztką wódki. Walcząc z wymiotnym odruchem, podniósł ją do ust i przełknął duży haust.
"Największy Literat nie postawił jeszcze
bliscy mu ludzie krzywdzą się tak okropnie. Jedyną czułą dla niego istotą była siostra, Renia.<br>"Siostrzyczko - westchnął, wpatrzony w martwy budynek Stadtheater po drugiej stronie ulicy. - Gdybyś żyła, moja historia nie przypominałaby wiadra z pomyjami".<br>Zobaczył cień ludzkiej sylwetki na murze. Ścisnęło go w dołku. Złudzeniem pamięci dostrzegł w nim zarys ciała swej ukochanej siostry. Wychylił się przez okno. Do hotelu wchodziła szczupła kobieta o rudych włosach. Aż westchnął, tak była podobna.<br>Odwrócił się i podszedł do stołu, gdzie stała butelka z resztką wódki. Walcząc z wymiotnym odruchem, podniósł ją do ust i przełknął duży haust.<br>"Największy Literat nie postawił jeszcze
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego