Typ tekstu: Książka
Autor: Kuczyński Maciej
Tytuł: Atlantyda, wyspa ognia
Rok wydania: 1996
Rok powstania: 1967
już
zajęta przez nieznanych przybyszów i...

- I - przerwał głos - nie pozostało nic
innego, jak ich zniszczyć, tak?

- Tak - odparł Awaru. - Czy mam mówić
dalej?

- Wystarczy - rzekł głos.

Oczy wpatrzone w Awaru stały się jakby mniej wyraźne,
cofnęły się, rozmazały, wchłonęła je promienista
jasność, z której niemal natychmiast wyłonił
się nowy zarys twarzy. Tym razem Awaru dostrzegł nie
tylko oczy. Poznał rysy Pushi.

- Czy dobrze pamiętasz - spytał Pushi - dzień,
w którym przybyłeś na wyspę?

- To była noc - poprawił Awaru.

Pushi odpowiedział uśmiechem.

- A więc - zapytał - co działo się
tamtej nocy?

"Nigdy jeszcze - myślał Awaru - nie miałem
tak jasnego umysłu, wszystko pamiętam tak
już <br>zajęta przez nieznanych przybyszów i...<br><br>- I - przerwał głos - nie pozostało nic <br>innego, jak ich zniszczyć, tak?<br><br>- Tak - odparł Awaru. - Czy mam mówić <br>dalej? <br><br>- Wystarczy - rzekł głos.<br><br>Oczy wpatrzone w Awaru stały się jakby mniej wyraźne, <br>cofnęły się, rozmazały, wchłonęła je promienista <br>jasność, z której niemal natychmiast wyłonił <br>się nowy zarys twarzy. Tym razem Awaru dostrzegł nie <br>tylko oczy. Poznał rysy Pushi.<br><br>- Czy dobrze pamiętasz - spytał Pushi - dzień, <br>w którym przybyłeś na wyspę?<br><br>- To była noc - poprawił Awaru.<br><br>Pushi odpowiedział uśmiechem.<br><br>- A więc - zapytał - co działo się <br>tamtej nocy?<br><br>"Nigdy jeszcze - myślał Awaru - nie miałem <br>tak jasnego umysłu, wszystko pamiętam tak
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego