rok temu, powiedziałbym, że "Solidarność" związkowa prawie nie istnieje. Najlepszym dowodem jest oświadczenie warszawskiego RKW z 13 grudnia ubiegłego roku, które powiada, że "Solidarność" nie istnieje i trzeba wchodzić w struktury władzy, organizować samorządy.</><br><br><who1>K.J.: - Czy na tym tle doszło do rozłamu w Mazowszu?</><br><br><who2>Z.R.: - Kryzys w "Mazowszu" zarysował się znacznie wcześniej, już w '86 roku. Kiedy Regionalna Komisja Wykonawcza "Solidarności Mazowsze" ujawniła się, zmieniając skład członkowski. Mnie nie poinformowano w ogóle o tym, że RKW Mazowsze ujawnia się, choć byłem jednym z jej członków-założycieli. Powołano arbitralnie nowy skład RKW, ze starej komisji pozostali Bujak i Kulerski, doszli