ten <gap> tak narzekali na niego, lepszy od Wójcika się okazuje, nie?</><br><who1>Lepszy. <gap></><br><who2>Jeszcze wypalę papierosa.</><br><who1>Pal. Jeszcze masz dużo czasu.</><br><who2>Spotkałem też takiego znajomka tu w Grodzisku.<gap>Walił trochę.<gap> Patrzę się, trzeźwiutki. Wódkę jakąś murarską miał. Mówi <q>Z kolegą jestem,</q> patrzę, tam mówi <q>Bar ten trzeba cały zrobić, bo tam zarywa się. Warto, kurwa? Alpaga gdzie jest? Pieprz się tu z alpagą. Dzieci jeść nie mają co, a ja alpagę. Mam tego dosyć.</q> Ja mówię <q>Skąd ty tak zmądrzałeś nagle?</q> <q>Na Jampolskiego się zapatrzyłem.</q> <vocal desc="laugh"> Się śmiejemy. <q>Ty ślepy, lepiej nie patrz,</q> mówię. <vocal desc="laugh"></><br><who1>Tak, tak.<gap> Bo wylądujesz.</><br><who2>Bo wylądujesz, kurwa.</><br><who1><gap></><br><who2>Nie tam, z