Typ tekstu: Książka
Autor: Bojarska Teresa
Tytuł: Świtanie, przemijanie
Rok wydania: 1996
Rok powstania: 1980
Był to niewielki, uroczy domek, okolony mikroskopijnym ogródkiem. Wadkowscy zajmowali w nim dwa pokoje i kuchnię. Inne pokoje zajęli tymczasem warszawiacy. Teraz i w mieszkaniu Wadkowskich było pełno, bo chora kobieta przygarnęła dwie swoje siostry i ich dzieci, przybyłe z Warszawy. Okazało się to szczęściem w nieszczęściu, bo stan żony zarządcy krochmalni pogarszał się. Wcale nie podnosiła się z łóżka i potrzebowała nieustannej pielęgnacji.

Obie siostry Wadkowskiej, widać spragnione towarzystwa i zmęczone smutkiem tej egzystencji, przywitały gościa niemal entuzjastycznie. Jedna z nich rozdmuchała przygasły żar pod płytą i nastawiła czajnik z wodą, druga wyprowadziła Irenkę do swoich córek, oddając im dziecko
Był to niewielki, uroczy domek, okolony mikroskopijnym ogródkiem. Wadkowscy zajmowali w nim dwa pokoje i kuchnię. Inne pokoje zajęli tymczasem warszawiacy. Teraz i w mieszkaniu Wadkowskich było pełno, bo chora kobieta przygarnęła dwie swoje siostry i ich dzieci, przybyłe z Warszawy. Okazało się to szczęściem w nieszczęściu, bo stan żony zarządcy krochmalni pogarszał się. Wcale nie podnosiła się z łóżka i potrzebowała nieustannej pielęgnacji.<br><br>Obie siostry Wadkowskiej, widać spragnione towarzystwa i zmęczone smutkiem tej egzystencji, przywitały gościa niemal entuzjastycznie. Jedna z nich rozdmuchała przygasły żar pod płytą i nastawiła czajnik z wodą, druga wyprowadziła Irenkę do swoich córek, oddając im dziecko
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego