pewno, po drugie, takie przeciwstawianie jest mocno sztuczne. I mimo takich potworków ja nadal jestem gotów dyskutować! <br><br>To chyba nie najgorzej o mnie świadczy. Chęć do dialogu przechodzi mi dopiero, gdy czytam "amerykańskie instrukcje" dla polskiego Kościoła, w którym - zdaniem autora - brak jest głębszej dyskusji i który "trwa w kościelnym zaścianku", głównie z tego powodu, że nie wprowadza w życie soborowej konstytucji "Gaudium et Spes". "Nastał czas, by wcielać w życie to (Jana Pawła II - M.Z.) dziedzictwo - nie poprzez pośpieszną kanonizację, lecz poważną refleksję nad tym, jak urzeczywistniać Jego wezwanie do reewangelizacji świata, do ograniczenia nędzy na świecie, odbudowy więzi