Typ tekstu: Książka
Autor: Piątkowska Monika, Talko Leszek
Tytuł: Talki w wielkim mieście
Rok wydania: 2002
Rok powstania: 2001
na koniec pani Roszko. - I takie mieliśmy śmieszne samochody.
- I żony nie były jeszcze naszymi żonami - przypomniało się Roszkowi.
Natychmiast powstała kwestia sweterków tureckich. Czy aby były bardziej zielone, czy bardziej niebieskie. Pani Roszko była przekonana, że tak czy siak, oba miały złote guziki.
Wróciliśmy do domu podniesieni na duchu, zaśmiewając się do łez. Na automatycznej sekretarce nagrali się Kazikowie. Chętnie urządziliby jakieś party w doborowym gronie: na przykład oni, Roszkowie i my plus Eddzio.
- Ech - powiedziała mądrze najlepsza z żon. - Ech.


Co roku jest to samo
Co roku jest to samo. Na tydzień przed Wigilią najlepsza z żon rozpętuje domowe piekło
na koniec pani Roszko. - I takie mieliśmy śmieszne samochody.<br>- I żony nie były jeszcze naszymi żonami - przypomniało się Roszkowi.<br>Natychmiast powstała kwestia sweterków tureckich. Czy aby były bardziej zielone, czy bardziej niebieskie. Pani Roszko była przekonana, że tak czy siak, oba miały złote guziki.<br>Wróciliśmy do domu podniesieni na duchu, zaśmiewając się do łez. Na automatycznej sekretarce nagrali się Kazikowie. Chętnie urządziliby jakieś party w doborowym gronie: na przykład oni, Roszkowie i my plus Eddzio.<br>- Ech - powiedziała mądrze najlepsza z żon. - Ech.&lt;/&gt;<br><br><br>&lt;div&gt;&lt;tit&gt;Co roku jest to samo&lt;/&gt;<br>Co roku jest to samo. Na tydzień przed Wigilią najlepsza z żon rozpętuje domowe piekło
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego