Typ tekstu: Książka
Autor: Sapkowski Andrzej
Tytuł: Miecz przeznaczenia
Rok wydania: 1994
Rok powstania: 1992
jak rubiny, gorzały w półmroku jeszcze długo.
- ... obrzydliwość, hańba i srom - ciągnął jegomość pachnący octem. - Jedno wielkie rozwolnienie, panie.
- Prawda - przytaknął niepewnie Geralt, wycierając talerz chlebem.
- Uprasza się ciszy, cne panie, cni waszmościowie - zawołał Drouhard, wychodząc na środek sali. - Słynny mistrz Jaskier, mimo iż nieco chory na ciele i znużony, zaśpiewa dla nas nynie słynną balladę o królowej Marienn i Czarnym Kruku! Uczyni to zaś na gorącą prośbę panny młynarzówny Veverki, której, jako rzekł, nie może odmówić.
Panna Veverka, jedna z mniej urodziwych dziewcząt na ławie, wypiękniała w mgnieniu oka. Wybuchła wrzawa i oklaski, zagłuszające kolejne rozwolnienie jegomościa pachnącego octem. Jaskier
jak rubiny, gorzały w półmroku jeszcze długo.<br>- ... obrzydliwość, hańba i srom - ciągnął jegomość pachnący octem. - Jedno wielkie rozwolnienie, panie.<br>- Prawda - przytaknął niepewnie Geralt, wycierając talerz chlebem.<br>- Uprasza się ciszy, cne panie, cni waszmościowie - zawołał Drouhard, wychodząc na środek sali. - Słynny mistrz Jaskier, mimo iż nieco chory na ciele i znużony, zaśpiewa dla nas nynie słynną balladę o królowej Marienn i Czarnym Kruku! Uczyni to zaś na gorącą prośbę panny młynarzówny Veverki, której, jako rzekł, nie może odmówić.<br>Panna Veverka, jedna z mniej urodziwych dziewcząt na ławie, wypiękniała w mgnieniu oka. Wybuchła wrzawa i oklaski, zagłuszające kolejne rozwolnienie jegomościa pachnącego octem. Jaskier
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego