Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Rzeczpospolita
Nr: 09.22
Miejsce wydania: Warszawa
Rok: 2004
zostałem zarejestrowany jako kandydat w wyborach - powiedział "Rz" Tadeusz Gawin po wyjściu z posiedzenia CKW.
Okręgowa Komisja Wyborcza rejonu grodzieńskiego zakwestionowała 62 podpisy na listach wyborczych pod jego kandydaturą. Gawin złożył zatem w CKW pisemne oświadczenia ponad dziesięciu osób, które potwierdziły, iż wycofały dla niego poparcie w wyniku podstępu lub zastraszenia ze strony władz. Okazało się jednak, iż do CKW dotarły zupełnie inne podpisy. - To gra bez reguł - komentował w rozmowie z "Rz" szef grupy inicjatywnej Gawina, Andrzej Poczobut. - Jutro złożymy skargę do Sądu Najwyższego.
W podobnej sytuacji znalazł się również aktualny prezes ZPB Tadeusz Kruczkowski. W jego przypadku zakwestionowano aż
zostałem zarejestrowany jako kandydat w wyborach - powiedział "Rz" &lt;name type="person"&gt;Tadeusz Gawin&lt;/&gt; po wyjściu z posiedzenia &lt;name type="org"&gt;CKW&lt;/&gt;.<br>&lt;name type="org"&gt;Okręgowa Komisja Wyborcza&lt;/&gt; rejonu grodzieńskiego zakwestionowała 62 podpisy na listach wyborczych pod jego kandydaturą. &lt;name type="person"&gt;Gawin&lt;/&gt; złożył zatem w &lt;name type="org"&gt;CKW&lt;/&gt; pisemne oświadczenia ponad dziesięciu osób, które potwierdziły, iż wycofały dla niego poparcie w wyniku podstępu lub zastraszenia ze strony władz. Okazało się jednak, iż do &lt;name type="org"&gt;CKW&lt;/&gt; dotarły zupełnie inne podpisy. - To gra bez reguł - komentował w rozmowie z "Rz" szef grupy inicjatywnej &lt;name type="person"&gt;Gawina&lt;/&gt;, &lt;name type="person"&gt;Andrzej Poczobut&lt;/&gt;. - Jutro złożymy skargę do &lt;name type="org"&gt;Sądu Najwyższego&lt;/&gt;.<br>W podobnej sytuacji znalazł się również aktualny prezes &lt;name type="org"&gt;ZPB&lt;/&gt; &lt;name type="person"&gt;Tadeusz Kruczkowski&lt;/&gt;. W jego przypadku zakwestionowano aż
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego