Dziennika Bałtyckiego" (numer z 2-3 maja br.) wyznał, dlaczego przyjechał on, mieszkaniec podwarszawskich Ząbek, choć prezydentowi RP z gdańskiej ulicy Polanki niewątpliwie byłoby znacznie bliżej: " Ponieważ Lech Wałęsa jest laureatem Pokojowej Nagrody Nobla, niezręcznie mu patronować organizacjom o charakterze paramilitarnym. Zlecił mi więc, abym w jego imieniu pełnił tę zaszczytną funkcję". Jeżeli wypowiedź szefa prezydenckiego Biura Bezpieczeństwa Narodowego potraktować na serio, to powinniśmy go też zapytać, czy laureatowi Pokojowej Nagrody Nobla wypada być zwierzchnikiem Sił Zbrojnych RP? Czyż nie jest "niezręczne" również to, iż Lech Wałęsa przebiera się w wojskowy mundur, uczestniczy w manewrach, ba, przybierając tam marsowe miny osobiście