Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Glamour
Nr: 6
Miejsce wydania: Warszawa
Rok: 2003
do porozumienia co do kolejności nazwisk na plakacie wyborczym. Sporu nie udało się rozstrzygnąć, lista została zerwana, więc Marianowska poczuła się zobowiązana do wystawienia własnej kandydatury. Kiedy dzięki pracy w sejmowej Komisji Finansów Publicznych została doceniona i gdy zaczęła odgrywać coraz większą rolę w życiu politycznym, koledzy upomnieli się o zaszczyty. Sądzili, że lepiej wypadną w publicznych debatach z ministrami. Marianowska jednak w żadnym wypadku nie zamierza być traktowana jak marionetka, a na potwierdzenie zapowiedziała usunięcie z szeregów partii dwóch kłótliwych panów z Tarnowa.
- O ile w Sejmie walczę o spójny i sprawiedliwy system podatkowy, o tyle w terenie muszę organizować
do porozumienia co do kolejności nazwisk na plakacie wyborczym. Sporu nie udało się rozstrzygnąć, lista została zerwana, więc Marianowska poczuła się zobowiązana do wystawienia własnej kandydatury. Kiedy dzięki pracy w sejmowej Komisji Finansów Publicznych została doceniona i gdy zaczęła odgrywać coraz większą rolę w życiu politycznym, koledzy upomnieli się o zaszczyty. Sądzili, że lepiej wypadną w publicznych debatach z ministrami. Marianowska jednak w żadnym wypadku nie zamierza być traktowana jak marionetka, a na potwierdzenie zapowiedziała usunięcie z szeregów partii dwóch kłótliwych panów z Tarnowa. <br>- O ile w Sejmie walczę o spójny i sprawiedliwy system podatkowy, o tyle w terenie muszę organizować
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego