rzeczywiście napisałam taki wniosek, ale tylko do wiadomości Parlamentu Europejskiego w Strasburgu.</><br><br><div type="art"><br><tit>To nie gwiezdne wojny, to Kazimierz Dolny</><br><br><au>MARCIN KOŁODZIEJCZYK</><br><br><intro>- To już nie to, co kiedyś - oceniał Wacław, który pamięta, jak pijani ludzie przez pół nocy tańczyli na rynku tango albo walca</><br><br>Szosa wlotowa do Kazimierza Dolnego znów całkowicie zatkała się samochodami <orig>długoweekendowych</> turystów. Zupełnie jakby w miejscu ich zamieszkania ktoś wystrzelił ze startowego pistoletu popędzającego do wypoczynku w mieście kogutów z lakierowanej bułki. Rejestracje aut zdradzały: jesteśmy z Warszawy, Lublina, Wrocławia, Radomia, Gdyni, Niemiec, Izraela. Rodzaj płynącej z otwartych okien muzyki, wyraz twarzy, sposób ubrania i uczesania pasażerów oraz częstotliwość