Typ tekstu: Książka
Autor: Radosław Kobierski
Tytuł: Harar
Rok: 2005
nas nie poznaje - jęknęła Julia. Spojrzałem mu w oczy i zobaczyłem to, czego nigdy nie było. Wzrok bez głębi, pustkę, nieobecność. I poczułem strach.
Skończył jak jego matka - usłyszałem jeszcze za plecami.
Ordynator oddziału neurologicznego zdjął rękę z uda młodej pielęgniarki i poinformował nas lepkim głosem, że ojciec miał rozległy zator mózgu, jest częściowo sparaliżowany, no i stracił pamięć. Ale szanse oczywiście istnieją, możliwości organizmu są prawie nieograniczone, zwłaszcza jeśli chodzi o ośrodkowy układ nerwowy. Jednak musimy się przygotować na ewentualność - w tym momencie ordynator znów znacząco spojrzał na pielęgniarkę - że pacjent nie powróci już do dawnej sprawności, ogólnie rzecz ujmując
nas nie poznaje - jęknęła Julia. Spojrzałem mu w oczy i zobaczyłem to, czego nigdy nie było. Wzrok bez głębi, pustkę, nieobecność. I poczułem strach. <br>Skończył jak jego matka - usłyszałem jeszcze za plecami. <br>Ordynator oddziału neurologicznego zdjął rękę z uda młodej pielęgniarki i poinformował nas lepkim głosem, że ojciec miał rozległy zator mózgu, jest częściowo sparaliżowany, no i stracił pamięć. Ale szanse oczywiście istnieją, możliwości organizmu są prawie nieograniczone, zwłaszcza jeśli chodzi o ośrodkowy układ nerwowy. Jednak musimy się przygotować na ewentualność - w tym momencie ordynator znów znacząco spojrzał na pielęgniarkę - że pacjent nie powróci już do dawnej sprawności, ogólnie rzecz ujmując
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego