Typ tekstu: Książka
Autor: Filar Alfons
Tytuł: Śladami tatrzańskich kurierów
Rok: 1995
polskich oficerów na słowacką stronę. We
Francji organizuje się armia polska do walki z naszym
wrogiem. Trzeba zasilić jej szeregi. U mnie czeka już trzech
młodych ludzi, przyprowadzę ci ich już jutro wieczorem.
Musisz z nimi iść jak najszybciej. Sprawa pilna. Dobrze by
było, żebyś dobrał sobie do pomocy kogoś zaufanego. Wiem,
że na ciebie mogę liczyć. Berestko wydał ci jak najlepszą opinię.
- Podkreślił na końcu Bednarski, dając do zrozumienia Kuli,
że wie o kontaktach z Berestką.
- Tak jest, Dziadku* - bez wahania zgodził się Staszek.
- Zrobi się. A do pomocy wezmę najlepiej Cześka Wrześniaka. To
porządny chłop, a Tatry zna jak
polskich oficerów na słowacką stronę. We<br>Francji organizuje się armia polska do walki z naszym<br>wrogiem. Trzeba zasilić jej szeregi. U mnie czeka już trzech<br>młodych ludzi, przyprowadzę ci ich już jutro wieczorem.<br>Musisz z nimi iść jak najszybciej. Sprawa pilna. Dobrze by<br>było, żebyś dobrał sobie do pomocy kogoś zaufanego. Wiem,<br>że na ciebie mogę liczyć. Berestko wydał ci jak najlepszą opinię.<br>- Podkreślił na końcu Bednarski, dając do zrozumienia Kuli,<br>że wie o kontaktach z Berestką.<br> - Tak jest, Dziadku* - bez wahania zgodził się Staszek.<br>- Zrobi się. A do pomocy wezmę najlepiej Cześka Wrześniaka. To<br>porządny chłop, a Tatry zna jak
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego