Typ tekstu: Książka
Autor: Ziomek Jerzy
Tytuł: Renesans
Rok wydania: 1995
Rok powstania: 1973
ościennych dynastii. Wystąpienie obudziło sprzeciw. Z niejakim zażenowaniem opisał ten incydent Świętosław Orzelski (por. rozdz. XI) w swym dziele Interregni Poloniae libri VIII (Bezkrólewia w Polsce ksiąg ośmioro). Radził Kochanowski

- [...] obrać najmłodszego syna cesarskiego albo w. księcia moskiewskiego, żeby od młodu przywykł słuchać senatu, jako młode źrzebię, które biegły jeździec zawczasu ujeżdża. Odpowiedziano: "Nasi panowie są to jeźdźce bardzo różnej fantazji i humoru, a wyłączne przewodzenie jednego z nich, o ile trudne, o tyle niebezpieczne". Mowa ta Kochanowskiego, człeka niegłupiego, zdawała się nieodpowiednią jego wziętości, jednak przez uszanowanie dla osoby poety wysłuchano ją powolnym uchem (przeł. W. Spasowicz).

Własne to były
ościennych dynastii. Wystąpienie obudziło sprzeciw. Z niejakim zażenowaniem opisał ten incydent Świętosław Orzelski (por. rozdz. XI) w swym dziele Interregni Poloniae libri VIII (Bezkrólewia w Polsce ksiąg ośmioro). Radził Kochanowski<br><br>&lt;q&gt;- [...] obrać najmłodszego syna cesarskiego albo w. księcia moskiewskiego, żeby od młodu przywykł słuchać senatu, jako młode źrzebię, które biegły jeździec zawczasu ujeżdża. Odpowiedziano: "Nasi panowie są to jeźdźce bardzo różnej fantazji i humoru, a wyłączne przewodzenie jednego z nich, o ile trudne, o tyle niebezpieczne". Mowa ta Kochanowskiego, człeka niegłupiego, zdawała się nieodpowiednią jego wziętości, jednak przez uszanowanie dla osoby poety wysłuchano ją powolnym uchem&lt;/&gt; (przeł. W. Spasowicz).<br><br>Własne to były
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego