z koleżkami, biją żony. Ileż widziała tych kobiet, posiniaczonych przez damskich bokserów, którzy są cyniczni, skąpi, podli, małostkowi, leniwi, odrażający, cuchnący wódką, potem i brudnymi skarpetkami.<br> Nie mogę liczyć na to, że Iw znajdzie królewicza z bajki, który zapewni jej cudowny los. Powinna mieć zawód, dający jej możliwość przetrwania, gdy zawiedzie mąż. Kobieta tylko wtedy czuje się wolna, kiedy jest niezależna od swego mężczyzny, nawet wówczas, gdy bardzo go kocha.<br> Serce Julii zadrżało, w półmroku pamięci odnalazła zamgloną twarz ukochanego, podstarzałego, dalekiego Rosjanina. Mój Boże, gdybym wtedy za niego wyszła, też byłabym już wdową, miał ponad pięćdziesiąt lat. A Hipolit? Z