Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Gazeta Wyborcza
Nr: 11.04
Miejsce wydania: Warszawa
Rok: 2000
decyzję podjęto w sobotę po serii tajnych spotkań w Pekinie i Szanghaju. W komunikacie mowa jest o rozmowach gospodarczych, jednak, zdaniem obserwatorów, za gospodarką może pójść polityka. Czy szczyt otworzy drogę do zjednoczenia obu państw? Formalnie są one w stanie wojny - po zakończeniu konfliktu w 1953 r. zdołano podpisać tylko zawieszenie broni, a agresywna polityka Phenianu sprawia, że półwysep jest jednym z najbardziej zapalnych punktów świata.
"Za wcześnie na optymizm. Widzieliśmy już wiele porozumień, które kończyły się fiaskiem na starcie" - komentował wczoraj seulski dziennik "Korea Herald".
- To może być początek nowej ery w stosunkach politycznych, początek końca zimnej wojny - powiedział nam seulski
decyzję podjęto w sobotę po serii tajnych spotkań w &lt;name type="place"&gt;Pekinie&lt;/name&gt; i &lt;name type="place"&gt;Szanghaju&lt;/name&gt;. W komunikacie mowa jest o rozmowach gospodarczych, jednak, zdaniem obserwatorów, za gospodarką może pójść polityka. Czy szczyt otworzy drogę do zjednoczenia obu państw? Formalnie są one w stanie wojny - po zakończeniu konfliktu w 1953 r. zdołano podpisać tylko zawieszenie broni, a agresywna polityka &lt;name type="place"&gt;Phenianu&lt;/name&gt; sprawia, że półwysep jest jednym z najbardziej zapalnych punktów świata. <br>"Za wcześnie na optymizm. Widzieliśmy już wiele porozumień, które kończyły się fiaskiem na starcie" - komentował wczoraj seulski dziennik &lt;name type="work"&gt;"Korea Herald"&lt;/name&gt;. <br>- To może być początek nowej ery w stosunkach politycznych, początek końca zimnej wojny - powiedział nam seulski
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego