Typ tekstu: Książka
Autor: Myśliwski Wiesław
Tytuł: Widnokrąg
Rok: 1996
Przyjdź, Buba, dostaniesz mąki! Przyjdź, Buba,
upiekłam chleb! Bo Buba żyła już tylko z ludzkiej pamięci. Rzadko
jednak pojawiała się na wsi, przeważnie ze starości polegiwała w łóżku,
toteż gdy się pojawiła, podawano sobie z ust do ust, że stara Buba
chodzi po wsi, jakby to był jakiś znak.
Szła zazwyczaj środkiem drogi, choćby po największym błocie, przez
kałuże, po dziurach, omijały ją krowy, objeżdżały ją furmanki. A raz
nawet pogrzeb przepuścił Bubę, ksiądz dał znak, przestali śpiewać,
rozstąpili się, odsunęli na bok z krzyżem, z trumną, i dopiero ruszyli,
kiedy Buba ich minęła. Obwieszona torbami, woreczkami, węzełkami, co
tam ludzie
Przyjdź, Buba, dostaniesz mąki! Przyjdź, Buba,<br>upiekłam chleb! Bo Buba żyła już tylko z ludzkiej pamięci. Rzadko<br>jednak pojawiała się na wsi, przeważnie ze starości polegiwała w łóżku,<br>toteż gdy się pojawiła, podawano sobie z ust do ust, że stara Buba<br>chodzi po wsi, jakby to był jakiś znak.<br> Szła zazwyczaj środkiem drogi, choćby po największym błocie, przez<br>kałuże, po dziurach, omijały ją krowy, objeżdżały ją furmanki. A raz<br>nawet pogrzeb przepuścił Bubę, ksiądz dał znak, przestali śpiewać,<br>rozstąpili się, odsunęli na bok z krzyżem, z trumną, i dopiero ruszyli,<br>kiedy Buba ich minęła. Obwieszona torbami, woreczkami, węzełkami, co<br>tam ludzie
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego