Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Wprost
Nr: 19.9
Miejsce wydania: Warszawa
Rok: 1999
wyborami parlamentarnymi. Obawa, że
może być to koło ratunkowe rzucone przez odchodzącą koalicję swoim
"wypróbowanym towarzyszom", potwierdziła się w całej rozciągłości. W
ostatnich tygodniach urzędowania rządu Włodzimierza Cimoszewicza przed
zespołami egzaminacyjnymi stanęli przede wszystkim długoletni urzędnicy
byłej PRL z imponującym stażem partyjnym i z zasługami dla odchodzącej
koalicji. Po liberalnych zazwyczaj sprawdzianach uzyskali uprawnienia
urzędników służby cywilnej, a więc praktyczną nieusuwalność i prawo do
wyższych poborów. Podniósł się krzyk oburzenia; nie czekając na decyzje
nowego rządu, szef służby cywilnej podał się do dymisji. Wkrótce potem
nowy premier Jerzy Buzek wstrzymał dalsze egzaminy i odwołał prezydium
komisji kwalifikacyjnej, a rząd złożył w
wyborami parlamentarnymi. Obawa, że<br>może być to koło ratunkowe rzucone przez odchodzącą koalicję swoim<br>"wypróbowanym towarzyszom", potwierdziła się w całej rozciągłości. W<br>ostatnich tygodniach urzędowania rządu Włodzimierza Cimoszewicza przed<br>zespołami egzaminacyjnymi stanęli przede wszystkim długoletni urzędnicy<br>byłej PRL z imponującym stażem partyjnym i z zasługami dla odchodzącej<br>koalicji. Po liberalnych zazwyczaj sprawdzianach uzyskali uprawnienia<br>urzędników służby cywilnej, a więc praktyczną nieusuwalność i prawo do<br>wyższych poborów. Podniósł się krzyk oburzenia; nie czekając na decyzje<br>nowego rządu, szef służby cywilnej podał się do dymisji. Wkrótce potem<br>nowy premier Jerzy Buzek wstrzymał dalsze egzaminy i odwołał prezydium<br>komisji kwalifikacyjnej, a rząd złożył w
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego