Typ tekstu: Książka
Autor: Brzechwa Jan
Tytuł: Liryka mojego życia
Lata powstania: 1921-1969
i ustami,
Ażeby Bóg bezpiecznie
Mógł mieszkać między nami.

Trzeba odgadnąć wszystko,
Zanim zapadnie wieko,
Bo niebo jest tak blisko
A ziemia tak daleko.

I gwiazdy mi łopocą
Swych orbit kołowrotem,
Bo dla nich noc jest nocą,
A dla mnie jest namiotem.

W namiocie księżycowym
Wierzące serca ranię,
I ciało zbawiam słowem,
A słowo pożegnaniem,

I czekam jeno przemian
W te moje noce srebrne,
Gdy niebo ani ziemia
Nie będą już potrzebne.


WYZNANIE
Piersiom twoim hosanna! I pogarda światom,
Co bogów swoich wielbią w obojętnym niebie,
Bo ja, choć lichszy jestem niż najlichszy atom,
Żyć nie mogę bez ciebie ni umrzeć
i ustami,<br>Ażeby Bóg bezpiecznie<br>Mógł mieszkać między nami.<br><br>Trzeba odgadnąć wszystko,<br>Zanim zapadnie wieko,<br>Bo niebo jest tak blisko<br>A ziemia tak daleko.<br><br>I gwiazdy mi łopocą<br>Swych orbit kołowrotem,<br>Bo dla nich noc jest nocą,<br>A dla mnie jest namiotem.<br><br>W namiocie księżycowym<br>Wierzące serca ranię,<br>I ciało zbawiam słowem,<br>A słowo pożegnaniem,<br><br>I czekam jeno przemian<br>W te moje noce srebrne,<br>Gdy niebo ani ziemia<br>Nie będą już potrzebne.&lt;/&gt;<br><br><br>&lt;div sex="m"&gt;&lt;tit&gt;WYZNANIE&lt;/&gt;<br>Piersiom twoim hosanna! I pogarda światom,<br>Co bogów swoich wielbią w obojętnym niebie,<br>Bo ja, choć lichszy jestem niż najlichszy atom,<br>Żyć nie mogę bez ciebie ni umrzeć
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego