nawet podniesiony głos. Poza tym agresja rodzi się, kiedy cudza napastliwość burzy mity o naszej wspaniałości i doskonałości.<br>Nieco innym zjawiskiem, ale nie tak rzadkim, jest nienawiść, która staje się celem samym w sobie. Ogarnia nasze życie uczuciowe, uniemożliwia przeżywanie innych emocji, w konsekwencji rodzi dezintegrację i lęk, zwłaszcza, gdy zbiega się z bezradnością. Naprawdę bardzo praktyczne są słowa: 'I odpuść nam nasze winy, jako i my odpuszczamy naszym winowajcom'. Czasem nasza wściekłość jest tak wielka, jakby nas miała za chwilę rozsadzić, eksplodować w sposób nieobliczalny.<br>To tylko złudzenie. Zdrowy człowiek nigdy nie przekroczy normy moralnej, a jeżeli z nią nietęgo