Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Morze
Nr: 4
Miejsce wydania: Warszawa
Rok: 1925
się myśleć w polityce nowemi, nietylko lądowemi kategorjami.
Musimy w rozpoznawaniu każdej kwestji politycznej brać pod uwagę nietylko to, że jesteśmy państwem, wciśniętem przez swoje położenie geograficzne pomiędzy wielkie zagadnienie Wschodu i Zachodu, lecz że jesteśmy jednocześnie także państwem północnem, a więc państwem, należącem do szeregu tych państw, których interesy zbiegają się na Bałtyku i, jak niegdyś na jego wodach były już rozstrzygane, tak i w przyszłości mogą być jeszcze rozstrzygnięte na naszą korzyść lub nie korzyść.
O tem musimy myśleć, do tego musimy przygotować się zawczasu, budząc w sobie i innych świadomość, że zagadnienie morza dla Polski to nietylko zagadnienie
się myśleć w polityce nowemi, nietylko lądowemi kategorjami.<br>Musimy w rozpoznawaniu każdej kwestji politycznej brać pod uwagę nietylko to, że jesteśmy państwem, wciśniętem przez swoje położenie geograficzne pomiędzy wielkie zagadnienie Wschodu i Zachodu, lecz że jesteśmy jednocześnie także państwem północnem, a więc państwem, należącem do szeregu tych państw, których interesy zbiegają się na Bałtyku i, jak niegdyś na jego wodach były już rozstrzygane, tak i w przyszłości mogą być jeszcze rozstrzygnięte na naszą korzyść lub nie korzyść.<br>O tem musimy myśleć, do tego musimy przygotować się zawczasu, budząc w sobie i innych świadomość, że zagadnienie morza dla Polski to nietylko zagadnienie
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego