Typ tekstu: Książka
Autor: Pankowski Marian
Tytuł: Nasz Julo czerwony
Rok wydania: 1995
Lata powstania: 1975-1986
trudne... Wuj Ignac... zaraz...
"trzosła". Czyżby "trzon"... "trzop"?... Nie. Hm...
(ROZWÓDKI aż pękają od hamowanego śmiechu)



"Trzosła"... to nawet ładny rym. Na przykład... "dobył
z wód sennego wiosła"... (ROZWÓDKI wybuchają śmiechem. Z ulicy dochodzi muzyka
i śpiew karnawałowy.
SŁOWACKI przyspiesza kroku, żeby stanąć przed następnym obrazem. ROZWÓDKI
zostają w tyle; zbiły się
w gromadę, że tylko plecy im widać. Szepty, śmiechy.
Poeta wraca w pląsach, zdziwiony i obrażony) Proszę
Rodaczek... tych rzeczy nie ma... tam, u Was... gdzie
"świerzop i gryka, jak śnieg biała"... trzeba więc korzystać (dochodzi do
grupy ROZWÓDEK; koło raptownie się
otworzy. Wszystkie mają maski, maseczki, różowe i
trudne... Wuj Ignac... zaraz...<br>"trzosła". Czyżby "trzon"... "trzop"?... Nie. Hm...<br>(ROZWÓDKI aż pękają od hamowanego śmiechu) &lt;page nr=181&gt;<br><br><br><br> "Trzosła"... to nawet ładny rym. Na przykład... "dobył<br>z wód sennego wiosła"... (ROZWÓDKI wybuchają śmiechem. Z ulicy dochodzi muzyka<br>i śpiew karnawałowy.<br>SŁOWACKI przyspiesza kroku, żeby stanąć przed następnym obrazem. ROZWÓDKI<br>zostają w tyle; zbiły się<br>w gromadę, że tylko plecy im widać. Szepty, śmiechy.<br>Poeta wraca w pląsach, zdziwiony i obrażony) Proszę<br>Rodaczek... tych rzeczy nie ma... tam, u Was... gdzie<br>"świerzop i gryka, jak śnieg biała"... trzeba więc korzystać (dochodzi do<br>grupy ROZWÓDEK; koło raptownie się<br>otworzy. Wszystkie mają maski, maseczki, różowe i
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego