Ale, mimo wszystko, nie jest to takie proste. Popatrzmy na rzecz oczyma osób bezpośrednio niezaangażowanych w sprawę, przeanalizujmy rzecz od początku. Musimy uwzględnić kilka, a przynajmniej cztery czy pięć aspektów tego zagadnienia. <br>Zaniepokoiła mnie ta drobiazgowość wobec oczywistości faktów i te aż cztery czy pięć aspektów mających wchodzić w rachubę zbiły mnie nieco z pantałyku. Ale czekałem cierpliwie dalej. Moja praca leżała na biurku, podobnie jak list pani doktor. <br>Dziekan, nieco zasępiony, ciągnął dalej:<br>- Mamy pana pracę magisterską, jest to dobra praca, dobrze napisana, wnosząca niewątpliwie coś nowego do protistologii. Nie waham się powiedzieć, że być może dorównuje ona poziomem niektórym