egzekucji wyjednał u brata posłanie skazańcowi spowiednika.<br>Urban VIII zrazu nie chciał o tym słyszeć, krzycząc, że sam by diabłu widły <br>podał, żeby Baptystę na dno piekieł snadniej niósł - ustąpił jednak, skoro Carlo <br>Magalotti doniósł z drogi, iż pościg zwiększyły nowe oddziały, nie ma zatem <br>wątpliwości, że lada dzień pochwycą zbrodniarza.<br>Carlo Magalotti, dzielny junak, zbyt był dufny, przewidując powodzenie.<br>Niełatwo dognać tego, co ucieka. Jedna droga przed nim, sto dróg przed ścigającymi. <br>Gdy Taddeo Barberini, dowódca wojsk papieskich, oraz baronowie: Giordano Orsini, <br>Odoardo Farnese, Cornelio Bentivoglio, konetabl Colonna, Virginio Cenci, każdy <br>na czele licznych i zbrojnych oddziałów - przetrząsali gościńce i