inteligencji, z pojedynczymi przedstawicielami rzemiosła (Andrzejewski) i chłopów (Jan Palacz). W komitecie tym prawica ziemiańsko-burżuazyjna uzyskała wkrótce przewagę.<br>W Berlinie tegoż dnia zwycięski lud wymusił na królu amnestię polityczną. Skazańców polskich, z Mierosławskim i Libeltem na czele, wyprowadzono z więzienia w Moabicie.<br>Mierosławski przemawiał do tłumu zapowiadając wspólny pochód zbrojny Niemców, Polaków i innych wyzwolonych ludów przeciwko caratowi. W owej chwili nie tylko rewolucjoniści niemieccy, ale i liberałowie dochodzący w Berlinie do władzy myśleli o wojnie z Rosją jako o środku mogącym przyspieszyć zjednoczenie Niemiec.<br>W tym celu gotowi byli posłużyć się Polakami. Równocześnie deputacja poznańska, przybyła do Berlina z