Dopiero reszta, która zostaje, naprawdę interesuje bank - mówi Mariusz Wyżycki z BIK.<br><br>Citibank na podstawie statystyk z góry wytypował grupy zawodów, do których wysłał agentów proponujących karty kredytowe. Byli to m.in. lekarze, prawnicy, architekci, dziennikarze. Okazuje się, że wbrew powszechnej opinii dobrymi klientami są też emeryci, chociaż nie mają zbyt wiele pieniędzy. - Emeryta nikt z pracy nie wyrzuci - mówi prezes jednego z banków - poza tym to pokolenie jest honorowe. Dług zawsze odda. Za to szczególnie wnikliwie prześwietla się osoby młode, bo mają skłonność do ryzyka i często zmieniają pracodawców. Marek,<br><br>26 lat, grafik komputerowy z Warszawy, zarabia świetnie, ale od zlecenia