Ty, jego matka?! To niewiarygodne. <br>Lepiej zajmij się życiem, Siostro, a śmierć zostaw mnie, jej najemnikowi.<br>Pozwalasz obcym, by cię dotykali. Przebiegłym, złym ludziom. Niecierpliwym. Popatrz, <br>co robią. Chcą zapanować nad tobą, wydrzeć ci życie i przekonać, że sama tego <br>chcesz. Podstępne, czarnoksięskie sztuczki. Czy dziewięć miesięcy to dla nich <br>zbyt wiele? Przecież dostają za to zapłatę. Czyż to w nich dojrzewa niewiadome. <br>Czego się lękają? Tchórzliwi medycy. Powiedz sama, czy lękałabyś się na ich miejscu?<br>Zapomnij o tym, Siostro. Zapomnij o tych myślach. Pozwól, abym się wszystkim <br>zajął.<br>Chodź do nas!<br>Chodź do nas!<br>Bawimy się.<br>Ciemno jest wszędzie<br>Ciemno jest