Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Cosmopolitan
Nr: 09.00
Miejsce wydania: Warszawa
Rok: 2000
się zmierzyć w prawdziwym życiu. Przyzwyczajasz się do nieprzyjemnych doznań towarzyszących stresowi. Kiedy w przyszłości spotka cię coś okropnego, przypomnisz sobie, że już kiedyś tak się czułaś (i przeżyłaś) i szybciej się opanujesz i uspokoisz.
Szukając strachu dajemy też wyraz naszej wierze w ślepą sprawiedliwość świata: kiedy twoje życie jest "zbyt" dobre i udane, podświadomie czujesz, że zaraz przyjdzie coś złego, "żeby było sprawiedliwie". Pławiąc się w oceanie strachu w kinie, podświadomie oddalasz od siebie widmo nadchodzącego kataklizmu.
Cała sztuka polega na znalezieniu złotego środka pomiędzy paniką, nie pozwalającą ci wyjść z domu, a kompletnym znieczuleniem, które sprawia, że życie jest
się zmierzyć w prawdziwym życiu. Przyzwyczajasz się do nieprzyjemnych doznań towarzyszących stresowi. Kiedy w przyszłości spotka cię coś okropnego, przypomnisz sobie, że już kiedyś tak się czułaś (i przeżyłaś) i szybciej się opanujesz i uspokoisz.<br>Szukając strachu dajemy też wyraz naszej wierze w ślepą sprawiedliwość świata: kiedy twoje życie jest "zbyt" dobre i udane, podświadomie czujesz, że zaraz przyjdzie coś złego, "żeby było sprawiedliwie". Pławiąc się w oceanie strachu w kinie, podświadomie oddalasz od siebie widmo nadchodzącego kataklizmu. <br>Cała sztuka polega na znalezieniu złotego środka pomiędzy paniką, nie pozwalającą ci wyjść z domu, a kompletnym znieczuleniem, które sprawia, że życie jest
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego